środa, 6 sierpnia 2008

Się działo...



W niedzielę była fotograficzna uczta. Jeśli chcecie zobaczyć komu z takim poświęceniem cykałam fotki, to niedługo efekty tych zmagań pojawią się na blogu.

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

oj zacheciłaś mnie bynajmniej... ta intrygujaca poza pozwala mi sądzic, iż foty będą mistrzowskie ;)
(zresztą jak wszystkie)

MK

Anonimowy pisze...

Oby jak najszybciej :)

Anonimowy pisze...

miło Cię było spotkać, pozdrawiam

Anonimowy pisze...

gdzie te efekty ? czekam i czekam.... :]

Anonimowy pisze...

no własnie...a ja nic tylko "odświeżam" tą stronę :]

Anonimowy pisze...

jak z teledysku Adele "chasing pavements' ;)))
[też czekam niecierpliwie!]

Solardew pisze...

Mamo_filipa ja również cięszę się z naszego przypadkowego spotkania. Fajnie było zobaczyć Filipka na żywo- jest cudny :)

Kochani to zwlekanie z fotkami się miało na celu podkręcenie atmosfery ;)