czwartek, 17 kwietnia 2008

Do przeczytania



Wczoraj przyszło moje nowe zamówienie z Empiku. Piękne, nowiutkie, pachnące. "Dom w Riverton" odnalazłam całkiem zapomniany i odłożony na półkę, gdyż nie zdążyłam go doczytać przed porodem, a teraz planuję się za niego zabrać. Poza tym Empik znowu obdarował mnie bonami rabatowymi i to aż dwoma...wodzi mnie na pokuszenie strasznie i kto wie, może jeszcze coś niebawem zamówię :)

10 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Zapach druku to dla mnie absolutny nr 1 :)

Anonimowy pisze...

W sumie to mogłabym napisać: "Uwielbiam zapach druku o poranku" :)))

Solardew pisze...

i do tego jeszcze zapach kawy, tudzież czerwonej herbaty :)

Anonimowy pisze...

a kawa plus perfumy to przepiekny zapach Pewexu czyli dzieciństwo w PRL-u. :)

Anonimowy pisze...

Cóż za wspaniałe lektury !!
Czytałam "Dom w Riverton" i "Dziecioodporną".
Próbowałam "Zmierzch" ale mi nie podszedł.


Judytta

Krystian pisze...

"przyszło moje nowe zamówienie". Przyszło, przyszło... Dodaj, że na nogach męża ;-)

Solardew pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Anonimowy pisze...

Widzę Krystian że ostatnio robisz za "umyślnego" :))

Solardew pisze...

Nawet mu nie podpowiadaj, bo nas zacznie jeszcze za to kasować :)

Inblanco pisze...

Jestem strasznie ciekawa "Zmierzchu". Ciągle się natykam na tę serię i nie mogę się już doczekać Twojej recenzji.