Jeszcze kilka dni temu rozmawiałyśmy z Martą o zamiłowaniach telewizyjnych naszych dzieci. Nie żybym należała do matek, które sadzają dziecko przed tv i mają problem z głowy, ale po prostu preferencje mojego syna dały całej naszej rodzinie dużo śmiechu. Otóż okazało się, że największą popularnością u Natana cieszy się amerykańska wersja programu "Jak dobrze wyglądać nago". Miny, które robił, świadczyły jednoznacznie o tym, że dokładnie pojmował dramtyzm przedstawianych sytuacji i problemów :).
A oto czego mały spryciarz się nauczył. Jak myślicie, prawda, że wygląda uroczo?:)
2 komentarze:
Jeśli to angielska wersja programu, to uważajcie, potem może Was zaskoczyć ideał kobiecej urody wg waszego synka :)....
amerykańska, właśnie doczytałam :)...też ciekawie :)
Prześlij komentarz