czwartek, 15 maja 2008

Mama i syn

Dzisiaj był zabiegany dzień. Mimo to, udało nam się popstrykać trochę zdjęć i oto jedno z nich:



Tymczasem, kilka dni temu dostałam bardzo fajną propozycję (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi:) Aniu, dzięki, że o mnie pomyślałaś:)

12 komentarzy:

Anonimowy pisze...

To zdjęcie powinno się znaleźć na biurku pewnego Pana, dumnego Taty - jeste piękne i zawiera w sobie prawdziwą kwintesencję macierzyństwa!

Anonimowy pisze...

i syncierzyństwa

Solardew pisze...

Amen :)

Anonimowy pisze...

I niech się spełni propozycja choć nie wiem jaka ale pewnie znacząca:))

Pozdrawiam:)))


Judytta

jagnieszka pisze...

zdjęcie przepiękne,widać że wciąż "wyżywasz" się na swoim aparacie:)i wychodzi Ci to rewelacyjnie

Solardew pisze...

Dzięki, cieszę się, ze się zdjęcia podobają :)

Anonimowy pisze...

oj tak Paula, ja od dawna zachwycam się Twoimi zdjeciami, jesteś do tego stworzona :) ale cóż chciec więcej- masz takiego modela i ta pasja-to daje efekt w postaci genialnych fotek.

to pisałam ja-madziaryna :)

Solardew pisze...

Hej Madzia,

Miło, że umieściłaś komentarz:)

Cieszę się, że Ci się podobają fotki, niedługo Oli i Tobie pocykamy podobne :)

Anonimowy pisze...

już nie mogę się doczekac :)
MK

Anonimowy pisze...

Jak pieknie!

Solardew pisze...

Dzięki Chihiro :)

Kasia pisze...

powtórzę za Patrycję,kwintesencja macierzyństwa... no i spokój...
a dziewczyny, to mój wrocławski blog... www.pocztowka-z-wroclawia.blogspot.com