piątek, 2 maja 2008

Nad Wrocławiem burza. Nasi goście właśnie wyjechali, a my uśpiliśmy Natana i sączymy drinki. Oto kilka zdjęć z pobytu u nas siostry Krystiana i jej mężą.





I zdecydowanie moje ulubione:

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Kolorem mostu zdjęcie powala mnie.

Solardew pisze...

Mnie też...poza tym podoba mi się ten tłum i zatrzymanie na Ani...chwila spokoju w biegu :)