Spokojny początek
Dwie sierotki. Tak sobie myślę, że jakbyśmy się bardziej postarali to może udałoby nam się coś zarobić na tej ulicy.
Tutaj Robert postanowił się na nas wypiąć...oboje z Remikiem byliśmy zbulwersowani ;)
Moje ulubione zdjęcie dnia. (Niestety blogspot nie jest w stanie w pełni pokazać jego walorów - znacznie lepiej wygląda w powiększeniu)

Gdybym mogła wybrać sobie sen na dzisiejszą noc to tak by wyglądał:
PS. Zdjęcia, na których jestem ja - by Pati.
4 komentarze:
Ja wymiękam, położyłem się prawie ze śmiechu na widok sierotek. Warto czasami wyciagnąć sobie jedna klepkę z głowy i troche pobłaznować :) Jak spontan - to spontan.
A, i ta tajemnicza kobieta kryjąca się pod chustą ;)
Piękne zdjęcia tak wogóle - gratuluję Paniom fotografom!
Robert Ty mi lepiej obiecaj, że częściej sobie będziemy wyjmować te klepki z głowy :)
Sierotki daja radę!!!
No wreszcie mogę dodać swoje 3 grosze :P
Zdjęcia są the best, a fun podczas ich robienia wprost bezcenny!
Te Wasze minki na "kotka ze Shreka" są boskie!
No i ja osobiście dziękuję za świetny dyptyk!
Kurcze, codziennie można coś ciekawego uchwycić...
fantastyczne zdjęcia
MK
Prześlij komentarz