poniedziałek, 21 lipca 2008

Spontan

Dominikowi zamarzył się dzisiaj spontan. Ja miałam spontan, jak musiałam biegać między restauracją,a pracą bo zapomniałam o spotkaniu. Tak czy inaczej te biegi się opłaciły, bo warto obejrzeć Wrocław podczas festiwalu Era Nowe Horyzonty. I choć na oglądanie filmów czasu mi nie starcza (muszę się zadowolić Remikowymi zachwytami) to na robienie fotek zawsze znajdzie się wolna chwila.

Spokojny początek

Dwie sierotki. Tak sobie myślę, że jakbyśmy się bardziej postarali to może udałoby nam się coś zarobić na tej ulicy.

Tutaj Robert postanowił się na nas wypiąć...oboje z Remikiem byliśmy zbulwersowani ;)

Moje ulubione zdjęcie dnia. (Niestety blogspot nie jest w stanie w pełni pokazać jego walorów - znacznie lepiej wygląda w powiększeniu)

Gdybym mogła wybrać sobie sen na dzisiejszą noc to tak by wyglądał:

PS. Zdjęcia, na których jestem ja - by Pati.

4 komentarze:

rtomasz pisze...

Ja wymiękam, położyłem się prawie ze śmiechu na widok sierotek. Warto czasami wyciagnąć sobie jedna klepkę z głowy i troche pobłaznować :) Jak spontan - to spontan.

A, i ta tajemnicza kobieta kryjąca się pod chustą ;)

Piękne zdjęcia tak wogóle - gratuluję Paniom fotografom!

Solardew pisze...

Robert Ty mi lepiej obiecaj, że częściej sobie będziemy wyjmować te klepki z głowy :)

Sierotki daja radę!!!

Anonimowy pisze...

No wreszcie mogę dodać swoje 3 grosze :P
Zdjęcia są the best, a fun podczas ich robienia wprost bezcenny!
Te Wasze minki na "kotka ze Shreka" są boskie!
No i ja osobiście dziękuję za świetny dyptyk!
Kurcze, codziennie można coś ciekawego uchwycić...

Anonimowy pisze...

fantastyczne zdjęcia

MK